Razem 15 km w średnio 3,5 h. Buty które wybrałam wczoraj zdały egzamin celująco. Zwłaszcza podczas schodzenia w dół.
A tutaj czasy na każdym km :
Aplikacja endomondo czuwała nad całą wycieczką :) Rekordowo udało mi się przejść odcinek między 5 i 6 km ale to zasuwałam pod górę bardzo szybko. Zaraz potem było bardzo stromo dlatego czas wzrósł do poziomu 22:49 . Zazwyczaj góry nie były miejscem które odwiedzałam podczas majówki. Zazwyczaj wchodzenie pod górę było dla mnie prawdziwą męczarnią. Jednak tym razem poszło całkiem gładko. To z pewnością zasługa codziennych ćwiczeń. Świetnie jest czuć świeże powietrze i miarowy oddech. Życie bez palenia jest dużo piękniejsze.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz