środa, 7 maja 2014

Mój lunch

Jeden z lunchów "na szybko"
 
Na lunch który w pracy wypada o 12.00 zawsze staram się porządnie najeść
Zazwyczaj po pracy jadę na siłownie albo pobiegać i muszę mieć dużo energii
Po lunchu jem  o 15.00 owoce
Kiedy wpadam do domu i czuje się głodna a zaraz trening
smaruje na szybko kromkę chleba masłem orzechowym
po tym można latać :-) 

2 komentarze :

  1. mm,bardzo zdrowe i pyszne przekąski! :) Chyba też musze zaopatrzyć się w takie pudełeczka-MOTYWUJĄ!
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń