A więc nadeszła ta chwila , nie palisz i patrzysz na osoby palące Wypuszczają wspaniałego dymka i w ogóle nie mają ochoty sięgać po kolejne chipsy z miski Ty natomiast najchętniej pożarłbyś wszystkie chipsy i zagryzł kanapką. Tak właśnie to wygląda na początku Takie właśnie uczucia nam towarzyszą i powiem szczerze nie ma sprawdzonej metody wyjścia z tej sytuacji. Im więcej wypijesz alkoholu tym szybciej puścisz swój hamulec. Dlatego już przed imprezą utrwal sobie swoje afirmacje :
APEL DO PALACZY
Nie musze palić ! - naprawdę nie muszę
Nie ma czegoś takiego jak jeden papieros
Nie ma czegoś takiego jak jeden jedyny mach
Nie ma czegoś takiego jak : tylko ten ostatni raz
Jesteś dorosłym i zdrowym człowiekiem , po co to sobie robisz ?
Zapalając papierosa zaraz sięgniesz po następnego ? Nie rozumiesz ? Jednym papierosem nigdy się nie napalisz ! Dwoma tez nie !
Mało tego będziesz się napalał całe życie i dalej się nie napalisz
Co z tego że oni tam stoją i palą ? Fajnie się bawią ? Nie sądze,........
i ostatnie ważne
TO JA DECYDUJE !!!
Nie chce to nie palę !
i pamiętaj nie ściemniaj
Jak wezmiesz macha to znaczy że dalej palisz
Dalej jesteś w nałogu
taka jest prawda
Jakbym wszyscy mieli takie podejście, to świat byłby piękniejszy (zdrowszy :P)
OdpowiedzUsuńJa właśnie jestem w trakcie walki ze sobą i w 100% zgadzam się z Twoim postem. nawet jeśli 3 miesiące nie palę, a później wezmę ,,jednego buszka'' to znaczy, że nie przestałam a co najwyżej miałam przerwę w paleniu...
OdpowiedzUsuńszkoda że dochodzenie do tego wszystkiego jest takie ciężkie :)
OdpowiedzUsuńFajny artykuł
OdpowiedzUsuńŻeby rzucać palenie na imprezach to takich rzeczy jeszcze nigdy nie słyszałem. Oczywiście w każdej metodzie jest zawsze odrobina szaleństwa, a;e takiego sposobu nie miałem okazji usłyszeć. Wiem, że bardzo skutecznym sposobem jest metoda https://allencarr.pl która pozwala odstawić papierosy dosłownie w ciągu kilku chwil. Uzależnienie od nikotyny mija dość szybko w tym przypadku.
OdpowiedzUsuń