bieżnia: 30 min [nachylenie ok 2-3) średnia prędkość 6,3 / h [program hill] ok. 120 kacl
orbiterek: 10 min [obciążenie średnie] średnia prędkość 11/h [program hill] ok. 90 kacl
Zaraz potem 80 min Yoga ok. 200 kacl
Takie treningi wykonuje w dniach kiedy mam yogę i nie koniecznie mam ochotę brać udział w zorganizowanych zajęciach. Człowiek potrzebuje od czasu do czasu pochodzenia w swoim tempie i przy swojej muzyce. To daje bardzo pozytywne rezultaty.
Zauważyłam, że coraz lepiej mi się chodzi po bieżni i moje ciało się powoli do tego przyzwyczaja.W sobotę ponownie podam wam aktualne wymiary jednak po dwóch miesiącach regularnych treningów widzę kolosalną różnice w wyglądzie. Największą zamianę widzę po udach i pośladkach. Zakupiłam z tego powodu wspaniałą sukienkę i wyglądam w niej super. Czasami warto odpuścić walkę z samym sobą i po prostu robić to co podpowiada nam intuicja. Nie staram się na siłę prowadzić fitnessowego życia. Jeżeli mam ochotę na czekoladę to ją zjadam. Wszystko jest kwestią bilansu dobrych i złych rzeczy. Jeżeli odżywiasz się dobrze, spożywasz 5 małych posiłków w ciągu dnia i do tego ćwiczysz nie miej wyrzutów jak zjesz coś dobrego. Przecież po to żyjemy !!!
Oto moja ulubienica :)
Najdziwniejsze jest to że nie wyglądałam tak dobrze nawet jak paliłam papierosy. Więc już nigdy nie przekona mnie teoria że palenie pozawala utrzymać figurę. Moim zdaniem bardzo negatywnie działa na naszą sylwetkę gdyż zniechęca nas do ćwiczeń. Wkrótce pokaże wam zdjęcia z imprezy w nowej sukience :)
Poza tematem chciałabym wam pokazać moją nową myszkę :) Jest bardzo interesująca
Poza tematem chciałabym wam pokazać moją nową myszkę :) Jest bardzo interesująca
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz