środa, 18 czerwca 2014

Wtorek i lody Milka

We wtorek tak jak mówi wyzwanie musiałam popływać i zrobić Ewę . I tak też zrobiłam. Na basenie przepłynęłam ok.1,1 km w ok. 35 min. Pomiary te oczywiście są na oko ponieważ nie ma magicznego pod wodnego zegarka. Staram się liczyć ile 50m odległości przepływam. Dodatkowo dalej pracuje nad tym żeby kraulem przepłynąć dłuższy dystans.Obecnie to 25 m bez zadyszki i 50m z dużą zadyszką.  Zazwyczaj pływam pół godziny. Główny styl pływacki to żabka i niestety jej nie zdrowa forma z głową nad powierzchnią. Dlatego doskonale również inne style pływackie żeby nie obciążać lędźwi. Za Ewę ciężko było mi się zabrać ale nie ma łamania się :)  . Na koniec zjadałam zapiekankę na którą przepis podaje tutaj.

Nie odbyło się bez nagrody. A nią okazał mały rożek firmy Milka. Kupując opakowanie spodziewałam się małych lodów ale nie aż tak :D jeden ma około 60 kcal i z pewnością nadaje się dla ludzi na diecie.  Są bardzo smaczne i mogą stanowić alternatywę zarówno dla czekolady jak i dla większych lodów.
 
Lubicie takie miniaturowe przekąski ? :)

4 komentarze :

  1. Nie jadłem, ale jako osoba uzależniona od słodyczy, nie skończyłbym jeść dopóki opakowanie miało by jeszcze coś w środku, dlatego unikam takich zakupów :) Szafka ze słodyczami musi być pusta i chociaż cierpię zaglądając do niej, to jednak nie mam możliwości ulec pokusie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ostatnio zajadałam się lodami oreo :) są pyszne info tutaj http://5fiveoblog.blogspot.com/2014/06/na-ochode-lody-oreo.html
      tak w ogóle to w jakiej sieci sklepów je kupiłaś ?

      Usuń
  3. Jeszcze nie nie jadłam, ale chętnie spróbuję. Teraz latem jak jem słodkie to są to przeważnie lody :)

    OdpowiedzUsuń