wtorek, 5 sierpnia 2014

Podusmowanie Lipca

Lipiec miesiąc wakacyjny kończę z jednym z gorszych wyników. Jednak odpoczynek jest również bardzo ważny więc w ogóle nie mam wyrzutów sumienia.
Czerwony- rower  zielony-bieganie , fioletowy- wędrówki

Podsumowując ćwiczyłam przez 21:56    godzin co w sumie dało    168  km.


Tym razem nie zwiększyłam o 10% dystansów związanych z bieganiem.  Na szczęście różnica między czerwcem a lipcem nie jest tak duża jak myślałam. Jednak coś tam pobiegałam na początku miesiąca

Jak zwykle dużą rolę w nabijaniu km i godzin miał rower. Wyprawy rowerowe są przyjemne i dają w kość. Także podwójne korzyści.  Nie można zapomnieć o wycieczkach
w góry , które poprawiają siłę nóg a tym samym mam nadzieje przekłada się to na siłę biegową. Może kiedyś dojdzie do tego że wbiegnę na jakąś górę. Póki co znajomi doradzają wbiegać na podbiegi.
Jeżeli chodzi o kalorie, spaliłam ich w lipcu   8357. Musiałam więc na wakacjach przyjąć dużo za dużo kcal w jedzeniu i  w płynach skoro i tak przytyłam 2 kg :)

Ale moi drodzy nie tracę ducha. Dziś po dłuższej przerwie walczę  z dystansem 5 km. Trzymajcie kciuki za mnie bo będzie bolało.  Od poniedziałku trzymam się zdrowej diety żeby oczyścić organizm z toksyn. Mam nadzieje że to pomoże mi osiągnąć lepsze wyniki w bieganiu.

5 komentarzy :

  1. Super lipiec;-) Oby tak dalej;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma co narzekać. Bardzo ładnie przepracowany lipiec:)

    OdpowiedzUsuń
  3. dopiero odkryłam Twój blog i mogłabyś powiedzieć z jakiej aplikacji korzystasz, aby mieć takie wykresy? :)

    OdpowiedzUsuń