Zawsze znajdzie się takie bieganie po drodze kiedy wszystko będzie bolało. Nogi z ołowiu, stopy bolą , skurcz szyi. Tak właśnie miałam wczoraj dlatego zdecydowałam się wykonać przebieżki. Po 1 km który co prawda wyniósł 7 coś ale był wyższy niż ostatnio wybrałam się na przebieżki. Przyznaje do wczorajszego biegania również miałam trochę pesymistyczne podejście.
Bieganie 45 przebieżki |
Po wykonanych przebieżkach udało mi się wykonać trening jogi , który trwał 35 min. Byłam bardzo dumna że mi się to udało.Po przebieżkach przyszła pora na zdrowy posiłek. Czy jedliście już w tym roku bataty ? Ja zrobiłam z nich purre do którego dodałam jogurt naturalny i czosnek. Do tego grillowałam fasolkę szparagową z dodatkiem masła i tymianku. No i w postaci kotleta jajko sadzone.
Fasolkę przygotowuje ww foli z masłem i tymiankiem Można ją wcześniej podgotować na parze |
Bataty gotujemy jak normalne ziemniaki ale w skórkach |
I gotowe. Bataty wyglądają jak tarta marchewka |
też mam takie dni, że biega mi się wybitnie źle. zazwyczaj trzeba to rozbiegać. po 3-5 km już jest o niebo lepiej.
OdpowiedzUsuńLubię robić przebieżki. Nie jest monotonnie, a jednocześnie nie odczuwam takiego strasznego zmęczenia. Widzę, że fasolka ostatnio u ciebie króluje:) Ja jestem na etapie szpinaku ;)
OdpowiedzUsuńW życiu jeszcze nie jadłam batatów i od dawna chciałam je spróbować. Ostatnio znalazłam je w Carrefour będąc we Wrocławiu, ale pomyślałam, że nie będę ich wieźć na drugi koniec Polski :D
OdpowiedzUsuń