Październik okazał się przełomowym miesiącem jeżeli chodzi o czas trwania treningów i kilometrów które przebiegłam. Udało mi się również regularnie ćwiczyć jogę. Jeżeli chodzi o czas trwania treningów to zbliżyłam się do idealnych miesięcy jakimi były maj i czerwiec.
Czas trwania wszystkich treningów : zielony-bieganie, filet - góry, łosoś - joga |
Zbliżyłam się do czasów trwania treningów z maja pomimo nie używania roweru tak często jak w tamtym okresie. Zdecydowanie nastąpił wzrost formy formy wakacyjnym spadku.
Kalorie |
W tym miesiącu spaliłam 8374 kalorie również zbliżając się do rekordowego wyniku z maja. Październik postawił wysoko poprzeczkę. Będę musiała się mocno starać w listopadzie żeby nie obniżyć poziomu przed świątecznym grudniem.
Jeżeli chodzi o bieganie, to zdecydowanie jeden z lepszych miesięcy jeżeli chodzi o km.
W tym miesiącu udało mi się pokonać dotychczasowe 32 km i wejść na poziom 50. I tym samym znowu podniosłam sobie poprzeczkę wyżej.
Czas trwania treningów biegania |
czas trwania JOGA |
A wy jak zakończyliście pazdziernik ??
gratuluję. u mnie październik jeszcze bardziej leniwy niż wrzesień. ale jest życiówka w półmaratonie, więc płakać nie będę ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! U mnie jeszcze takich wyników nie ma, ale zawsze lepsze coś nic, nic :).
OdpowiedzUsuńPięknie Ci idzie ;-) Mój październik wyszedł całkiem nieźle ;-)
OdpowiedzUsuńPiękna liczba spalonych kalorii, taka mi jest potrzebna :)
OdpowiedzUsuń