Dzień 3
64 kg
1. Dieta
Śniadanie 09.30 Bułka z serem , pomidorem i kiełkami
Dzisiaj dzień wolny więc mogłam sobie spokojnie rano zjeść bułkę.
Do tego kawa z mlekiem ryżowym
Mały Lunch ok. 13
Serek wiejski z jagodami, nasionami chia, jagodami goi i orzechami nerkowca
Obiad 17.30
Pyszna sałatka z indykiem (reszta sznycla z wczorajszej bułki )
młoda kapusta (50-80g)
różyczki brokułów (60g)
paski marchewki ( można zrobić obieraczką ) (1 cała marchew)
kiełki
pół awokado
sznycel z indyka otoczony słodką papryką
19.00 Intensywna Joga 65 min
20.30 Jabłko
Czuje się dobrze. Brzuch wyraźnie stał się bardziej płaski po tygodniowym obżarstwie. Słodycze są gdzieś w moich myślach ale narazie nie dochodzą do głosu. Oby tak dalej :)
2. Sport
Niestety wciąż jestem chora i muszę odmówić sobie treningu cardio. Póki co jednak wytrwale trenuje jogę. Z każdym dniem widzę coraz większe postępy i to jest bardzo pozytywne. Zazwyczaj staram się wykonywać godzinny trening. Link do filmiku macie w poprzednim poście. TO jeden z moich ulubionych bo można trwać w asanie
Niestety doskonale wiem jak przeziębienia potrafią utrudnić treningi :/
OdpowiedzUsuńza To Twoje menu wygląda bardzo apetycznie :)
ta micha z jagodami wygląda pysznieeee :)
OdpowiedzUsuńprzeziębienie to najgorsza rzecz!
Świetna sałatka
OdpowiedzUsuń