Dziś postanowiłam jednak zapisać to co udało mi się zmierzyć i ewentualnie zapamiętać miejsca żeby za tydzień powtórzyć mierzenie :)
28-02-2016
Waga : 63,7
Brzuch - 82
Biust; 90
Kość Biodrowa - 90
Biodra - 93
Udo - 54 (sama góra)
Talia : 73
Łydka 40
Ramię 29
Dla porównania dla tych którym wymiary nic nie mówią
Mojego wzrostu jest aktorka Margot Robbie która ma wymiary jakie udało mi się znaleźć
waga 58- 86-61-86
lub Ewa Chodakowska
54 kg - 87-65-89
Doda
90-63-88 - 169 cm wzrostu
Joanna krupa
86-61-87 - 170 cm
Układając moją dietę i moje nowe nawyki kieruje się podstawowymi zasadami zdrowego żywienia. Nie będę głodzić się żeby na wakacjach cierpieć i nie być w stanie podnieść się z leżaka. Chodzi o to żeby czuć się lekko i zgrabnie i to jest cel.
1. Trzeba sobie zaufać
Nie ma powodu dla którego nie miałabym osiągnąć celu. Ważne jest sporządzenie listy motywacji i zaglądanie do niej regularnie. To naprawdę pomaga w koncertowaniu się na swoim celu. Bardzo często przy uleganiu pokusie wyrzucam z głowy to co wcześniej bardzo mnie motywowało. Moim nowym sposobem jest zagospodarowanie tablicy magnetycznej , żeby motywacja była cały czas widoczna . Oto przykład mojej tablicy . Znajdują się tam wycinki z czymś co mnie motywuje.
2. Trzeba być realistą
To oznacza , że nie pojadę na wakacje jako 50 kilowa wersja samej siebie. Oczywiście nie jest to realne i stawianie sobie takiego celu nie ma sensu. Nie ma nic bardziej frustrującego niż cel którego nie da się osiągnąć. Moim celem jest osiągnięcie 58kg co wydaje mi się celem ambitnym i ciężkim. Jest to bowiem zrzucenie 5 kg w miesiąc.
O czym cały czas staram się pamiętać :
=> Sukces diety zależy tylko odemnie
=> Bez poczucia winy i frustracji
=> Nie zniechęcam się , mam czas
=> Planuje posiłki tak żeby znalazł się tam jakiś frykas
=> Nie komplikuj i dokonuj zdrowych wyborów
=> Jem w stosunku 90/10 (10% dla przyjemności)
Już jutro zaparaszam na artykuł z cyklu Dzień 1 :)
trzymajcie kciuki
powodzenia! :D jakbyś chciała fitness planner to przygotowałam, ma też miejsce na pomiary, zawsze fajniej skreśla się dni treningowe na papierze :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia w drodze do wymarzonej sylwetki :) Ja również zaczęłam swoją drogę:)
OdpowiedzUsuńpowodzenia!
OdpowiedzUsuń