Pierwszy tydzień września zakończony zwycięstwem !
58 km , 4:23 h , 1563 kcal
Odbyłam wszystkie zaplanowane treningi i udało mi się osiągnąć wszystkie założenia. Jestem bardzo zadowolona. Pogoda dużo pomogła , bez niej na pewno coś by mi się przesunęło .
1. Pływanie
Cel dwa razy w tygodniu od 30 do 45 min. Z dużym naciskiem na Kraula który musi stać się moim wiodącym stylem. Treningi dla mnie najprzyjemniejsze i wyczekiwane.
Obecnie próbuje pobić 5x 50 m kraulem
2. Bieganie
Cel dwa-trzy razy w tygodniu. Zdecydowanie moja najsłabsza strona. Biegnę wolno i w ogóle nie potrafię zrozumieć o co w tym bieganiu chodzi............
3. Rower
Dziś było mocno. Osiągałam już prędkość 30km/h co mnie trochę przerażało i martwiło jednocześnie. Rowerek jest lekki a wiatr bardzo silny. Dziś udało mi się zrobić 31km w górzystym terenie ze średnią 22 km/h z czego jest dumna :)
Tydzień treningu za mną , czuje się silniejsza :) to że przy okazji spalam kalorie jest tylko dodatkowym gratisem :-)